piątek, 1 marca 2013

nieprzeczytane.litsty.ty.____a.Ty?_____na.kogo.wypadnie.na.tego.

Wstawiony post. Nie ma co ukrywać. Piekielnie prawdziwy. Ogieś Przyszedłeś dobrze znany niezapowiedziany jak zawsze gościu. kto?co? Trzy litery. Na "D" jak dupa.  Przed chwilą zdałem sobie sprawę dlaczego. 

DWA LATA. 

Wdech. Mijają dzisiaj dwa lata. Pasowało wszystko prawda? Od pierwszego spotkania oczu. Nieważne, że żona i dzieci. Byliśmy. Pamiętam "Niebieskie migdały", od kiedy wszedłeś, a potem jak trzymałeś niezgrabnie filiżankę z herbatą, a ja udawałem, ze jestem taki oczytany z Murakamim u mojego boku, pamiętam jak odjeżdżałeś na rowerze, a ja gdzieś zadzwoniłem do kogoś bliskiego, i powiedziałem "coś się dzieje." Pamiętam - coś we mnie topniało, jak ten śnieg co teraz, bo wiosna idzie. Spacery. Jeden. Drugi. Trzeci. Kolacja. Noc. Cztery lata. Wszystko pasowało, od początku. Nasze ciała pasowały. Nasze mózgi pasowały. Nie ma. Nie ma. Nie ma. Życie nas rozjebało. To była była była była wielka miłość. Jedyna i niepowtarzalna.

DWA LATA.

Do dzisiaj mam folder listów pisanych do Ciebie, po rozstaniu. Listów wiosennych. Ja pierdole, jak tamta wiosna bolała. Fizycznie bolała. Nigdy nie byłem w stanie ich przeczytać. Nawet teraz. Nie będziemy razem. Ty już gdzie indziej, a ja tym bardziej. Szarpiemy się, ale listy nadal zostają nieprzeczytane. Nie mogę. Nie umiem. Pasowało wszystko. Dziękuję Ci P. za tą miłość ogromną. Dziękuję, że wziąłeś moja rękę i powiedziałeś "chodź". Choć było trudno od samego początku. Jesteś cholera w moim sercu, bo jak mógłbym kłamać, że nie. Wybielił czas wiele spraw, ale zapachy naszych miejsc pamiętam i będę pamiętać zawsze. Wydech.

DZISIAJ.

Co jest dzisiaj? Weźmiesz mnie za rękę? Kurde, przyjdź i weź. Pierwiastki między nami mogą nie wystarczyć. I teraz kiedy nie odbierasz. Nie oddzwaniasz. Nie chcę mieć tych myśli co mam. Chcę zasnąć. Będzie inaczej jutro? Sabotaż moich myśli i czuć. Szantażuję sam siebie. Taka wyliczanka: "Na kogo wypadanie na tego bęc". Szkoda, że wiem po jakiej stronie kogo? co? ustawić, żeby przewidzieć wynik. Przegrywamy?

JUTRO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz