piątek, 8 marca 2013

21kobiet____________dzień.bez.tytułu.

Każda z Was jest we mnie. W każdej z Was jestem ja. To były spotkania, czasami jedno zdanie. To są spotkania, czasami całe zdania. Byłyście. Jesteście. W każdej z Was mam kawałek tej, której już fizycznie nie mam. Ogromnie dziękuję. Kształtujecie mnie. Jesteście ze mną. Czasami bliżej i wtedy jest wspaniałe. Czasami za blisko i potrzeba przerwy. Czasami za daleko i jestem zły, choć mam nadzieję, że pamięć Wasza jest o mnie. Moja o Was jest. Kocham każdą z Was i jesteście na zawsze w moim pojemnym sercu. Dziękuję.

AW AM AS MU ML NK AB KH SK AW EB ET MW MW AN AM EP KB HP MP ED 

Gdyby nie świąteczne Kobiety, dzisiejszy dzień byłby dniem bez tytułu. Rozwalony. Do wywalenia. No, może nie do końca do wywalenia, bo po pierwsze jeszcze się nie skończył, a po drugie jednak małe to i male tamto było fajne, śliczne, miłe, sympatyczne, ładne i dobre. Za to oczywiście wdzięczny jestem.

Duże zadanie od K padło, póki co kompletnie sobie nie radzę, czuję, że znów mój statek wpływa w lekki sztorm, już czuję wiatr porwisty, ale dam radę. Przytrzymam się sam (haha, napisało się - dam... świetnie). 

Wdech. Wydech. Biorę. Daję. Czasem nie wiem. EKSPLORUJĘ nas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz